Dzisiaj na moim blogu przepis autorski w wykonaniu mojego syna i synowej. Sushi to potrawa, która wymaga nieco zaangażowania. Jednak zrobiona z własnych ulubionych składników, na pewno zrekompensuje czas poświęcony na jej przygotowanie. Osobiście nie pałam miłością do sushi i może dlatego na moim blogu zabrakło tej orientalnej potrawy. Podziwiam więc młodych, z jaką dokładnością i precyzją potrafią zwijać rolki sushi. Z przyjemnością zamieszczam przepis i zdjęcia, które krok po kroku pokazują wykonanie domowego sushi. Chyba też polubię patrząc na zastawiony stół i jeszcze dodatkowo ten łosoś!!!
SKŁADNIKI:
Porcja na 6 rolek czyli ok. 50 części.
- 500 g. ryżu
- 200 g. łososia
- 1 mango
- 1 ogórek
- 1 opakowanie surimi krabowych
- sos do ryżu ok. 9 łyżek
- wasabi (1 opak. wystarczy na kilka razy/ smarujemy cienki pasek do środka rolki)
- 1 opakowanie serka śmietankowego
- 1 majonez
- 1 pęczek szczypiorku
- sos sojowy (bardziej się opłaca kupić duży, będzie na wiele razy)
- grzybki mun- jeśli w słoiczku to 1/3 słoiczka, ok. 50 g.
- ok. 6 alg, z których wyjdzie 6 rolek
WYKONANIE
Ryż dokładnie płuczemy, następnie gotujemy w proporcjach 1:1 przez 10 minut, a następnie odstawiamy pod przykryciem do całkowitego wchłonięcia się wody.
Ryż studzimy i mieszamy z sosem do ryżu czyli octem ryżowym zmieszanym z cukrem brązowym, dzięki czemu jest on lepki i łatwo formuje się z niego sushi.
Na aldze odwróconej chropowatą stroną do góry, układamy ryż tak żeby zajął 2/3 powierzchni algi. Pozostawiamy pusty pasek algi celem zaklejenia jej na zawiniętym już ruloniku.
Na ryżu układamy nasze ulubione składniki według uznania- np. łososia, majonez, sos wasabi,
ogórek i szczypiorek.
Kolejno zawijami algę przy pomocy maty bambusowej tak, aby utworzyć rulonik.
Pozostały niezajęty pasek algi moczymy lekko wodą i sklejamy całość solidnie ją ugniatając.
Powstałą porcję kroimy na ok. 2 cm kawałki, tak żeby wygodnie było je jeść pałeczkami.
Sushi podajemy z sosem sojowym. Możemy je dodatkowo ozdobić tatarem z łososia.
SMACZNEGO Czekam na Państwa opinie i cenne rady. Jeśli zostawicie tutaj swój ślad, łatwiej mi będzie trafić do Was.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz