Schab faszerowany suszem

Przepis na ten schab odkryłam na blogu Ewy Z cukrem pudrem. Przymierzałam się do niego bardzo długo. W końcu nastąpiła ta chwila i pięknie wyglądające danie zagościło na moim stole. Ponieważ był to okres świąteczny wiec postanowiłam wykorzystać go na dwa sposoby. W galarecie oraz jako danie obiadowe.

SKŁADNIKI

U mnie duża porcja

•  2 kg schabu bez kości
• 200 gramów suszonych śliwek
• 200 gramów moreli suszonych
• sól

Pomada miodowa:

• 3 łyżki oleju
• 3 łyżki miodu
• 2 łyżeczki sosu sojowego ciemnego
• odrobina pieprzu

WYKONANIE

Mięso dobrze myjemy i   nożem nacinamy go wzdłuż na głębokość około 1,5 cm w pięciu rzędach. dokładnie solimy.

Wycięcia napełniamy suszonymi owocami. W każdym rzędzie inne owoce.

Następnie schab owijamy w folie i odstawiamy do lodówki na 24 godziny. Pomadę przygotowujemy łącząc wszystkie składniki i smarujemy pędzelkiem, dokładnie cały schab.

Całość owijamy nicią kuchenną. zawijamy w folię aluminiową. Pieczemy w naczyniu żaroodpornym wypełnionym na dnie wodą.
Jeśli chodzi o temperaturę to zależy to pewnie od piekarnika. Ja piekłam 60 min w 200 stopniach,a następnie 30 min. odkryte w 180 stopniach.

Schab całkowicie ostudzamy i wtedy wyjmujemy sznurki.

Podajemy jako danie obiadowe

Ewentualnie jako przystawka w galarecie.

SMACZNEGO Czekam na Państwa opinie i cenne rady. Jeśli zostawicie tutaj swój ślad, łatwiej mi będzie trafić do Was.