Warto od czasu, do czasu poświęcić trochę czasu , by wyprodukować własne wędliny. Jesteśmy pewni ,że są zdrowe, bez konserwantów, a w dzisiejszej dobie, to raczej unikatowe.
Moja kiełbasa powstała dziś, jest jeszcze ciepła.
Czego potrzebujemy:
Moja kiełbasa powstała dziś, jest jeszcze ciepła.
Gotowa do jedzenia |
Czego potrzebujemy:
- 1 kg. łopatki
- 30 dag karkówki
- 30 dag piersi indyka
- 25 dag słoniny ze skórką
- 30 g soli
- 2 łyżeczki pieprzu ( można mniej)
- łyżka majeranku
- 4 ząbki czosnku
- ok szklanki wody z ugotowanych skórek
Wykonanie:
Łopatkę mielimy na siatce o grubości oczka 10 . ( rzadka). Pierś i karkówkę mielimy na jeszcze rzadszej siatce, grubość oczka 8. Ugotowane skórki przekręcamy na siatce o grubości 3, tak samo słoninę.
Wszystko dokładnie wyrabiamy, wlewamy wodę ze skórek, masa lepi się do rak , dodajemy wszystkie przyprawy. Czosnek wyciśnięty zmieszany z solą. Ponownie dobrze wyrabiamy.
Tak przygotowaną masę odkłady na ok 2 -3 godz do lodówki. Po tym czasie napełniamy jelita wieprzowe, lub możemy zawekować , jest również pyszne.
tak wygląda na surowo |
Kiełbasa w słoiku , gotowana ok. 30 min |
Kiełbasę wrzucamy do wody ok. 90 stopni i tak gotujemy ok 1 godz. Nie dopuszczamy do wrzenia.
Tutaj przepis na: Kiełbasa wiejska wędzona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz