Pomysł na taki sposób podania galarety zaczerpnęłam TU. Do przygotowanie tego dania długo się szykowałam, aż w końcu Święta Wielkanocne sprawiły,że powstało to tradycyjne danie w nowej odsłonie.
Galareta w skorupkach jajek, to naprawdę doskonały sposób na to, by zadziwić naszych gości. Spróbujecie przy okazji przygotowania galarety zrobić takie popisowe danie- nic trudnego.
SKŁADNIKI:
- 2 golonki indycze lub inne mięso
- włoszczyzna
- 8 łyżeczek żelatyny na litr wywaru
- 2 liście laurowe
- 2 litry wody
- groszek , kukurydza, koperek
- sól , pieprz do smaku
Dodatkowo wydmuszki z 10 lub 20 jaj. Rozbić od szerszej części.
WYKONANIE:
Golonki indycze zalewamy woda, po zagotowaniu i zebraniu szumu dodajemy włoszczyznę listek. Gotujemy ,aż mięso będzie odchodzić od kości. Studzimy.
Wydmuszki wyparzamy wrzątkiem i układamy w wytłaczance.
Do sroka wrzucamy odrobinę groszku, kukurydzy, pokrojonej marchewki. osobiście lubię smak koperku , wiec również dodaję.
Mięso dokładnie rozdrabniamy i wrzucamy do wydmuszek, zalewamy wywarem.
Odstawiamy w chłodne miejsce. Przed podaniem obieramy ze skorupek. Gotowe.
SMACZNEGO Czekam na Państwa opinie i cenne rady. Jeśli zostawicie tutaj swój ślad, łatwiej mi będzie trafić do Was.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz