sobota, 25 października 2014

Nalewka z pigwy

Pigwa, którą prezentuję na zdjęciu jest z tego roku, ale ta  nalewka odczekała cały rok. Wprawdzie nie ma jej dużo, jednak warto było czekać. Owoce pigwy zerwane już chyba trzy tygodnie temu leżały sobie w szafce i powstał na nich naturalny nalot. Nalewka jest, więc  teraz zastanawiam się, co z nich z robić? A może wy macie  ciekawy przepisy ? Chętnie skorzystam.


SKŁADNIKI


  • 1 kg dojrzałych owoców pigwy
  • 1 szklanka cukru 
  • 1/2 l wódki
  • 4 łyżki płynnego miodu 
  • skórka z 1/2 pomarańczy oraz sok
  •  50 ml rumu

WYKONANIE

Umyte owoce pokroić wydrążyć gniazda nasienne. Włożyć do słoja i zalać alkoholem.  W takim stanie trzymać 2-3 tygodni. Po tym czasie ekstrakt zlać i odstawić. Pigwę zasypać cukrem, zamknąć słój i postawić w ciepłym miejscu na tydzień, aż cukier się rozpuści (codziennie wstrząsać naczyniem). Syrop zlać i połączyć z ekstraktem, dodać miód, rum, skórkę i sok z pomarańczy, odstawić na 2 tygodnie.


Nalewkę zlać przez sito wyłożone gazą i pozostawić do sklarowania. Powinna dojrzewać 2–3 miesiące


SMACZNEGO

Brak komentarzy: