niedziela, 14 grudnia 2014

Kiełbasa wiejska wędzona

Wędzenie przynajmniej dwa razy do roku. Tak to wygląda u mnie. Wiem, co jem to ważne, ponieważ w dobie konserwantów i ulepszaczy wpadamy w niezłą pułapkę żywieniową. Czytanie składników na opakowaniach  sprawia, że już nie wiem, czy to, co jem jest tym, czym być powinno? Dlatego prosta zasada. piekę. wędzę i bardzo rzadko kupuję wędliny. Dzisiaj polecam odgrzebany przepis z mojego starego bloga na kiełbasę domową. Myślę ,że wkrótce dodam nowe przepisy, bo na te święta też będzie wędzonka.























SKŁADNIKI


  • 9 kg mięsa w tym łopatka, karkówka, szynka
  • 1 kg boczku
  • 1 kg słoniny 
  • 120 g soli
  • 3 g majeranku
  • 3 g ziela angielskiego
  • 15 g pieprzu mielonego
  • czosnek jedna główka plus granulat pół torebki
  • 1 litr wody zimnej
  • 200 g skórki ze słoniny plus wywar.


WYKONANIE

Mięso mielimy na rzadkiej siatce, słoninę i boczek na gęstszej. Do mięsa dodajemy wszystkie przyprawy, ziele angielskie zmiażdżyć. Cała sztuka dobrej kiełbasy polega na odpowiednim wyrobieniu farszu. Potem już tylko napełnianie jelit przez odpowiednią rurkę.

 Efekt końcowy na zdjęciu






SMACZNEGO 

 Czekam na Państwa opinie i cenne rady. Jeśli zostawicie tutaj swój ślad, łatwiej mi będzie trafić do Was.

Brak komentarzy: