niedziela, 23 listopada 2014

Zdrowie zawarte w skorupce łupiny, czyli pestki dyni.

Obiecałam ,że w następny poście opiszę właściwości zawarte w łupinach  dyni, słonecznika. Co też czynię na temat przygotowania mikstury oczyszczającej , czy też koktajlu błonnikowego piszę TU: Mikstura oczyszczająca z toksyn






 Obawy dotyczące, złych właściwości zmielonych łupin ( powtarzam zmielonych) postaram się rozwiać. Łupiny po zmieleniu na proszek i zalaniu wodą pęcznieją jak gąbka, tym samym nic nie podrażnia naszych jelit, a raczej delikatnie je oblepia. W  koktajlu błonnikowym  wszystkie składniki spełniają swoje odpowiednie funkcje, by uzupełnić w naszej diecie wszystkie substancje, których w niej brakuje.

PESTKI DYNI

Co w takim razie jest w łupinie? Można powiedzieć, że tam zaczyna się życie. Wewnętrzna strona łupiny nie tylko chroni zarodek ,ale posiada największe stężenie kukurbitacyny. Jest to substancja, która ma silne działanie toksyczne niszcząc w organizmie drobnoustroje i robaki.

Jednak poza kukurbitacyną pestki dyni zawierają inne korzystne substancje, które doskonale działają na nasz organizm. Witaminy z grupy E, B1, B2, olej, który zawiera 80 %  nienasyconych kwasów tłuszczowych. Ponad to minerały takie jak: fosfor  żelazo, selen, magnez, cynk, miedź, mangan.
Lecytyna zawarta w pestce bierze udział w procesach metabolicznych naszego organizmu'

Pestki dyni w łupinie? Dlaczego nie? Przecież za zdrową uważamy mąkę pełnoziarnistą. A takowa powstaje po zmieleniu ziarna z osłonką czyli łupiną.

Osłonka łupiny to błonnik, którego przecież potrzebujemy, i który w naszym organizmie pełni bardzo ważną funkcję. Usuwa zalegający śluz z jelita cienkiego. Jest podłożem w hodowli bakterii
 acidofilnych w jelicie grubym.

Nie bójmy się pestek dyni w łupince.

Na temat słoneczniki i siemienia lnianego w następnym poście.





Czekam na Państwa opinie i cenne rady. Jeśli zostawicie tutaj swój ślad, łatwiej mi będzie trafić do Was.

Brak komentarzy: